Archiconnect.pl: Co i jak powinien komunikować architekt w social mediach? A czego należy unikać? Jakie błędy popełniamy najczęściej?
Radosław Skowron, e-marketing manager w agencji marketingowej LTB: Architekci powinni przede wszystkim skupić się na prezentacji swojej marki od środka. Wielu z nich brakuje autentyczności oraz czegoś, co może odróżnić ich komunikację od innych architektów. Być może wyróżniamy się w jakimś stylu, być może częściej stawiamy na minimalizm albo na subtelne detale. Pokazujmy to, co kształtuje nas wewnętrznie i co finalnie ma wpływ na projekty. Nie zapominajmy o różnorodności – nikt nie chce po raz wtóry oglądać tych samych koncepcji i tych samych rozwiązań, które widział już nie tylko na naszym profilu, ale i u konkurencji. Unikajmy bycia niekonsekwentnym i niespójnym. Pamiętajmy o złożonych obietnicach, dotrzymywaniu terminów i realizowaniu pomysłów, które przedstawiliśmy. Komunikacja w social media to zawsze jakaś ścieżka, po której stąpamy. Jeżeli zatem zakładamy, że przyjęliśmy jakąś strategię, powinniśmy się jej konsekwentnie trzymać. Architekci wnętrz często nie wykorzystują w pełni potencjału mediów społecznościowych, nie rozumieją w pełni ich mechaniki oraz możliwości, które drzemią w opcjach. W przypadku Facebooka kluczową rolę odgrywa potencjał wirusowy, czyli szansa na stworzenie dużego zasięgu interesującym materiałem. Na Instagramie ważne jest rozsądne dysponowanie hashtagami, zaś na Pintereście zachowanie własnego, oryginalnego stylu.
Zapoznaj się z pierwszą częścią wywiadu
Projektanci, jak zresztą większość z nas, raczej nie cierpią na nadmiar wolnego czasu. Ile czasu każdego dnia powinni poświęcić na prowadzenie swoich profili w social media? Czy są jakieś tricki pozwalające zaoszczędzić czas?
R.S.: Projektanci wnętrz, a właściwie ich praca, wymaga czasu. Wymaga zastanowienia się nad realizacją, poszukiwania inspiracji, odnajdywania własnej ścieżki. Te elementy przekładają się również na komunikację w mediach społecznościowych. Nikt nie oczekuje od architektów, że będą zasypywać swoimi projektami oraz inspiracjami każdego dnia, ale jeżeli zapomnimy o fanach marki na naszych profilach, szybko przestaną nas obserwować. Każda platforma społecznościowa stawia na inne rozwiązania – Facebook lubi postowanie nie częściej niż raz dziennie, ale bycie obecnym rzadziej niż na 2-3 tygodnie to już duża przesada w drugą stronę. Inne media społecznościowe lubią częstą aktywność, ale pamiętajmy, że wszystko zależy od naszych możliwości. Biorąc za przykład Instagram, jak sama jego nazwa wskazuje, lubi content „instant”, czyli publikowany tu i teraz. Jeżeli zatem chcemy coś zaprezentować, nie zastanawiajmy się zbyt długo, tylko pokażmy światu naszą markę. Oszczędność czasu to złe podejście do mediów społecznościowych. Nie mamy tam być z obowiązku, tylko z potrzeby budowania marki. Czas, który poświęcimy na czynną pracę z social media, zależy w dużej mierze od tego, jak zaangażowani będą nasi fani – im więcej ich jest i im więcej chcą się dowiedzieć, tym częściej musimy się tam pojawiać.
Czy koszty są nieuniknione? Jakie środki warto zainwestować w social media, aby nie przeinwestować i odnieść korzystny efekt?
R.S.: Płatne promowanie naszych profili nie jest konieczne, ale bardzo ułatwia dotarcie do większej liczby osób. Media społecznościowe stale aktualizują swoje wewnętrzne algorytmy, przez co wymagają od użytkowników (marek) coraz większego „oddania” się komunikacji właśnie na danej platformie. Reklama pomaga w przeskoczeniu pewnych etapów i zdobyciu rozpoznawalności zwłaszcza w początkowym etapie. Warto inwestować w reklamę także wtedy, jeżeli chcemy opublikować coś szczególnie interesującego i zależy nam na tym, aby dana aktywność mogła przerodzić się w nasz zysk. Reklamy w social mediach pozwalają nam na targetowanie, ale jeżeli nie rozumiemy tej mechaniki, łatwo możemy przeinwestować, nie zyskując właściwie nic.
A co w sytuacji, kiedy pojawiają się negatywne komentarze? Jak na nie reagować?
R.S.: Największym błędem w przypadku negatywnych komentarzy jest niereagowanie. Nikt nie lubi być zbywany oraz ignorowany. Jeżeli nie odpowiadamy na czyjś zarzut, poniekąd przyznajemy mu rację, jednocześnie pokazując innym osobom, że nasze ego jest zbyt duże, aby przyznać się do błędu. Przede wszystkim powinniśmy dobrze przemyśleć jak odpowiedzieć na krytykę. W przypadku pracowni architektonicznych, tzw. kryzysy nie muszą być rozwiązywane w trybie natychmiastowym, tak jak w przypadku marek FMCG, które po „aferze” potrzebują PRu „na wczoraj”. Nie dajmy ponieść się emocjom i przemyślmy jak chcemy się ustosunkować do komentarza. Zebranie myśli, najlepiej na drugi dzień, pozwoli nam odpowiedzieć rzetelnie i zrozumiale. Przedstawmy naszą odpowiedź tak, aby zarysowywała kontekst faktu źle odebranego przez autora komentarza. Dzięki temu inni użytkownicy poznają argumenty obu stron i będą mogły bardziej obiektywnie podejść do sporu. Dbajmy o swój autorytet i nigdy nie używajmy argumentów drugiej strony, nie atakujmy, nie krytykujmy, nie używajmy zwrotów o negatywnym sentymencie. Dążmy do kompromisu, zwłaszcza wtedy, jeżeli rzeczywiście w czymś zawiniliśmy. Jedna złożona, profesjonalna odpowiedź, może zapobiec przyszłym oskarżeniom czy krytyce, niektórzy będą bowiem obawiać się konieczności długiej dyskusji oraz wchodzenia w szczegóły, które mogłyby ujawnić, że jednak nie mają racji.
- social media
- kanały społecznościowe
- marka projektanta w social media
- kreowanie wizerunku w social media
- fanpage projektanta
- fanpage architekta
4 Design Days 2020: ikony designu, najwięksi architekci, projektanci, producenci, deweloperzy o inspiracjach i trendach w architekturze i designie. Już 6-9 lutego 2020 r. w Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Zarejestruj się!