Niełatwo łączyć różne wzory i kolory we wnętrzach. Powiedziałabym nawet – to ogromnie trudne zadanie wymagające dużego wyczucia. Panu się to perfekcyjnie udaje. Poproszę więc o kilka wskazówek.
Trzymajmy się kilku prostych zasad i wcale nie będzie to takie trudne, jak się wydaje. Po pierwsze – starajmy się we wnętrzu zawsze zachować temperaturę barw. Łączmy więc kolory zimne tylko z zimnymi, a ciepłe tylko z ciepłymi. Po co? Dzięki temu będziemy mogli zestawić we wnętrzu praktycznie wszystkie barwy. Zimny to oczywiście zielony, niebieski, do tego wszelkie ich odcienie. Do ciepłych barw zaliczamy z kolei różnego rodzaju żółcienie, czerwienie, rdzawości, delikatne brązy. Jeśli chodzi o wzory to na pewno nie łączyłbym kwiatów z kratką ani też kwiatów z zygzakami. Zawsze warto wybierać do wnętrza jeden główny, dominujący deseń. Każdy inny, który do niego dodamy powinien być tylko uzupełnieniem. Kierując się tą zasadą bez problemu uda nam się pięknie połączyć dwa lub trzy desenie ze sobą. Nie bójmy się takich zestawień. Eksperymentujmy, próbujmy, łączmy.
Dni Otwarte 4 Design Days - zobacz co przygotowaliśmy!
A co zrobić z tymi kochanymi przez wielu szarościami? Zwolenników stonowanych kolorów nie brakuje. Jak ich przekonać, że czasem warto zaryzykować i postawić na bardziej odważne rozwiązanie?
Praca, praca, praca. Musimy klientów delikatnie przekonywać, pokazywać, podsuwać gotowe pomysły, rozwiązania. To czy kolor pojawi się we wnętrzu zależy głównie od nas – od projektantów, architektów, stylistów. Bo to do nas klient, który nie zawsze wie czego chce, przychodzi po projekt. Warto mu wtedy pokazać, że dodając szczyptę koloru też powstanie naprawdę fajne wnętrze. Śmiem twierdzić i mogę powiedzieć to głośno, że za to, co obecnie dzieje się na rynku, winą obarczam wszystkich projektantów, designerów, stylistów – ludzi, którzy na co dzień zajmują się dekoracją wnętrz. Nikt nie ma ochoty się wysilać, kombinować, jak ma gotowca. A ten gotowiec to nic innego, jak tylko kolejne szaro-białe, dobrze zorganizowane wnętrze, których mnóstwo znajdziemy w gazetach.
Jest Pan niezwykle pozytywną, energiczną, uśmiechniętą osobą… zastanawiam się czy wzory i kolory, które Pan kocha mają z tym coś wspólnego.
Tak sobie myślę, że może powinniśmy chodzić do psychologa nie po receptę na prozac, a po puszkę farby w kolorze żółtym. Następnie pomalować nią ścianę w salonie i dwie godziny dziennie się w nią wpatrywać. Może to byłoby najlepsze lekarstwo na naszą szarzyznę, na nasze kwaśne miny, na nasze codzienne narzekanie – że jest za ciepło, a że deszcz pada. A tak bardziej na poważnie, to myślę, że coś w tym jest. Może rzeczywiście kolor, który towarzyszy mi od zawsze sprawia, że jestem przez całe życie uśmiechnięty. I niech tak zostanie. Życzę sobie jeszcze więcej i więcej koloru w swoim życiu.
- 1
- 2
- Następna »
- kolorowe wnętrze
- kolor we wnętrzu
- kolorowa aranżacja
- 4 Design Days
- Artur Indyka
- 4 Design Days 2019
- Dni Otwarte 4 Design Days 2019
4 Design Days 2020: ikony designu, najwięksi architekci, projektanci, producenci, deweloperzy o inspiracjach i trendach w architekturze i designie. Już 6-9 lutego 2020 r. w Spodku i Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
Zarejestruj się!